Geograf kartograf

Różne rozkminy z dzisiejszego poranka skłoniły mnie do refleksji. Uwielbiam przechwalać się, że znam wszystkie (no, prawie) stolice świata. Nieskromnie, ostatnio pokonałam nawet geografa. Jest tylko jeden osobnik, który jest lepszy ode mnie, ale niedługo go wyzwę! Ogarniam państwa świata, a zwłaszcza Europy. Nie stanowi to dla mnie żadnego problemu... Pojawiła się myśl: czy na pewno? Leżąc sobie z wzrokiem utkwionym w sufit postanowiłam się zabrać za narysowanie mapy politycznej Europy z uwzględnieniem stolic. Oto efekt:

Europa według Biny!

[powiększcie sobie]

Wszystko na czysto, żadnego podglądania ani weryfikacji. Wrzucam efekt pracy ze swoją pamięcią i... wyobraźnią, nie zdając sobie jeszcze sprawy, ile kryje się tu nieścisłości. Nie wiem, czy jestem zadowolona. Lokalizacja większości stolic jest dla mnie zagadką, a granic państw bałkańskich za nic nie dałam rady wyznaczyć. To pierwsze spostrzeżenia.

Uwaga, otwieram mapę polityczną i po raz pierwszy sprawdzam, jak bardzo źle mi poszło!

O, mamo.

Wnioski:

1. Biedna Islandia. Trochę ją odesłałam w kosmos.

2. Pomyliłam Luksemburg z Liechtensteinem. :genius:

3. To miło z mojej strony, że z Polski uczyniłam taki wielki kraj (o intrygującym kształcie).

4. Pofantazjowałam z kształtem Rosji, państw bałtyckich i skandynawskich i odcięłam Finlandię od Norwegii...

5. Sardynia. Lol.

6. Fajne ścięłam Francję. Zastanawiałam się, jak ona w ogóle wygląda i stwierdziłam, że nie wiem. Na pewno nie tak.

7. Belgowie powinni być wdzięczni, dwukrotnie powiększyłam ich kraj.

8. Lokalizacja Obwodu Kaliningradzkiego - mistrz.

9. Ooo, Morze Czarne. Zapomniałam.

10. SPORA Malta...
11. Elegancko zmniejszyłam UK.

Dobra, nie jest tak źle. Z granicami poszło w miarę dobrze, 100lice na 100 pro. Najciekawiej jest na Bałkanach... Hmm. Czy Wam też się zdaje, że ta część kontynentu... nie istnieje? Jest okryta oparami tajemnicy. Mołdawia? Macedonia? Albania? Nie ogarniam. Nie mam pojęcia, jak brzmią języki, które tam obowiązują, jak wyglądają ludzie, architektura... Cokolwiek. A może tych państw naprawdę nie ma? Jest taka zabawna anegdotka o Albanii: znasz kogokolwiek z Albanii? znasz kogokolwiek, kto zna kogokolwiek z Albanii? byłeś kiedyś w Albanii? słyszałeś kiedyś jakieś wiadomości z Albanii? znasz film? piosenkę? sławną osobę? i ta lista ciągnęła się w nieskończoność. Niestety łamię pierwszy punkt, poznałam kiedyś niejakiego Alberta z Albanii, ale prawda jest taka, że ten kraj w mojej głowie się jakoś zatarł... Jedyne, co mi się z nim kojarzy to to, że Voldemort się tam ukrywał po tym, jak tarcza z miłości osłoniła jednoroczne dziecko przed jego mocą.

Interesujecie się geografią pod takim kątem?

***

Miałam już skończyć z Liebsterem, ale Patrycja zadała tak nietuzinkowe pytania, że nie mogłam sobie odmówić. Jazda!

1. Możesz wybrać sobie jedną nadnaturalną moc, będzie to... i dlaczego?
Teleportacja, bo ułatwiłaby mi życie między Paryżem i Warszawą i pozwoliłaby na darmowe podróże! [rozmarzyłam się już]
2. Wehikuł czasu przeniesie Cię do...
...komunistycznej Polski. Chciałabym to zobaczyć, serio.
3. Kraj, w którym chciałbyś się urodzić? Jakie cechy kulturowe miałyby kluczowe znaczenie?
Po roku doświadczenia stwierdzam, że mogłaby to być Francja - otwartość ludzi sprawiłaby pewnie, że nie byłabym tak zahukana, gdy miałam 15 lat. Nie miałabym też nic przeciwko urodzeniu się w Anglii lub Stanach, choć nie chciałabym mieć angielskiego za język ojczysty. Z Amerykanów się śmiejemy, ciekawe, czy gdybym tam żyła, to też bym była gruba i tępa.
4. Nigdy w sobie nie zmienię...
Podejścia do życia! Nie chcę stać się jedną z dziewczyn, które narzekają na swoją mamę, a potem stają się dokładnie takie same (albo jeszcze gorsze).
5. Która epoka pod względem rozkwitu kultury (muzyki, sztuki, filmu) jest Ci najbliższa i dlaczego akurat ta?
Pewnie zabrzmi to płytko, ale lata '90. Barok, starożytność czy renesans mogę sobie podziwiać w książkach i na obrazach, ale w sercu mam Laboratorium Dextera, Forresta Gumpa i Still D.R.E.
6. Jak wygląda Twój utopijny świat?
Nie ma w nim poważnych życiowych dylematów, może oprócz wyboru miejsca na wakacje... Nie ma zawiści i biurokracji.
7.Którym bogiem z mitologii greckiej lub skandynawskiej chciałabyś być (bez względu na płeć). Jakie atrybuty miałyby dla Ciebie znaczenie?
Chciałabym być Zeusem, bo był najważniejszy i mógł pierdzielnąć piorunem w ziemię. Jak już gdybać, to porządnie.
8. Z którym bohaterem filmowym/książkowym się utożsamiasz? Co Cię z nim łączy?
Z Johnem Coffeyem z Zielonej Mili. Też jestem wielkim czarnoskórym gościem, który leczy rękami, a jest skazany na śmierć za gwałt, którego nie popełnił.
9. Zdecydowałabyś się na samotną podróż autostopem, wiedząc o tym, że kierowca nie jest seryjnym mordercą ani gwałcicielem nie chce również kopulować z Twoimi zwłokami) Pierwsze miejsce na mapie wycieczki?
Lotnisko Modlin. xD Dobra, ta historia jest skończona. Chętnie pojechałabym do Hiszpanii, bo z Paryża mam blisko. A najchętniej do Los Angeles (o tak!), ale najpierw bym musiała przepłynąć ocean wpław.
10. Który film z Twojej osobistej filmoteki powinien zostać doceniony przez Academy Awards a nie został?
Wszystkie filmiki autorstwa mojej siostry jak siedzę w kuchni, jem obiad, słucham radia, piję sok, robię pranie... Byłby wspaniały film obyczajowy. A tak na serio to Harry'emu by się należał choć jeden Oskar. Nie mam dziś nastroju do głębokich refleksji.
11. Twoja autobiografia zaczynałaby się słowami... 
Dzień dobry, przepraszam za spóźnienie.

***

Idę za ciosem, kolejny Liebster, mam nadzieję, że last one. Nominowała mnie underdog.


1. Czy lubisz bajki?

Uwielbiam! Szeroko rozumiane, zarówno te oldschoolowe Christiana Andersena, jak i telewizyjne kreskówki, z lat '90 oczywiście.

2. Masz ulubioną książkę? Jeśli tak, jaką i dlaczego?

Chyba będzie to "Zielona mila", uwielbiam narrację Kinga i charakterystyczne zaburzenia chronologii. Historia chwyta za serce i gardło, mnie powaliła, razem z filmem.

3. Czy jesteś typem "fangirl"?

Nie. Kiedyś szalałam za Ashem Ketchumem, ale to się nie liczy.

4. Ulubiony serial/seriale?

Jak już powszechnie wiadomo, nie oglądam seriali.

5. Jakie są Twoje ulubione zespoły?

Prawdopodobnie Pink Floyd, może Guns 'n' Roses.

6. Lubisz jeździć pociągami?

Lubię, pod warunkiem, że nie jadę akurat do pracy albo do Modlina.

7. Ulubiony film i dlaczego właśnie on?

Chyba "Bękarty wojny", podobało mi się alternatywne zakończenie II wojny światowej, specyficzny humor Tarantino i Brad Pitt.

8. Z czym Ci się kojarzę?

xD z interesującą, lekko zamkniętą w sobie osóbką. Z Królową Seriali.

9. Jaki jest tytuł i wykonawca piosenki której właśnie słuchasz?

Afroman - Colt 45. Często ściemniam w takich pytaniach, ale tym razem to prawda...

10. Czy myślisz czasem o starości? Jeśli tak, jak myślisz, że będzie wyglądała?

Myślę, że będę rozsypanymi prochami, ja chyba nie dotrwam do starości. Nie chcę.

11. Lubisz gotować? Jeśli tak, co najbardziej?

Uwielbiam jeść, nie umiem (nie lubię) gotować. Moimi popisowymi daniami są jajecznica i tosty.