poniedziałek, 22 lipca 2013

Wyruszyłam!

Jest poniedziałek, godzina 13:37. Zgodnie z planem powinnam być na trasie do Poznania. Jutro będę w Berlinie. Kilka dni później poznam przemiłą rodzinkę w Hannoverze. W Amsterdamie na pewno będzie się działo, a w Rotterdamie poznam Natalię! W Brukseli zjem frytki, a w Lille nie wiem co, bo nie wiem, co tam w ogóle jest. W Paryżu zawitam teoretycznie 5 sierpnia, spodziewajcie się wtedy odzewu. A nawet huku!

Życzcie mi powodzenia.
Jadę.
__________________
44 days left

56 komentarzy:

  1. Powodzenia i udanej podróży!

    OdpowiedzUsuń
  2. Powodzenia! Czekam na huk :D

    OdpowiedzUsuń
  3. No to będę trzymała kciuki i czekam na szczegółową relację.

    OdpowiedzUsuń
  4. powodzenia, trzymam kciuki i życzę udanej wyprawy! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. POWODZENIA! kurczę, też bym chciała pojechać na taką wyprawę!:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. No to Binko, co? Trzymamy kciuki i czekamy, aż wrócisz!

    Ps. przepraszam, że dopiero teraz, ale jak pisałam na blog, jestem na wyjeździe, więc komputer w kąt :).

    Pozrawiam! be-a-huminka.blogpsot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. udanej wyprawy i niezapomnianych przygód Binka! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie życzę Ci dobrej podrózy, bo wiem, że Twoja będzie fantastyczna! Życzę CI zatem jak największej liczny niezapomnianych, pozytywnych wrażeń!

    OdpowiedzUsuń
  9. rewelacyjnych wrażeń Bina! może za niedługo będziesz jeździć boso po całej Europie xD

    OdpowiedzUsuń
  10. Pfpfpfp, ja też będę w Rotterdamie :<

    OdpowiedzUsuń
  11. Baw się dobrze i miłej podróży! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Binaaa!!!!!! Ciesz się każdą chwilą!!! Zajebistej podróży! :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Powodzenia i szerokiej drogi. Czego się życzy autostopowiczowi? Połamania kciuka? ;)
    Baw się dobrze!

    OdpowiedzUsuń
  14. uważaj na siebie wariatko!:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Życzymy! I to nawet nie wiesz jak bardzo :)
    Będziemy musieli skonfrontować nasze wyprawy hehe!

    OdpowiedzUsuń
  16. Powodzenia, świetnych, pozytywnych przygód ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Trzymaj się i nie zgub po drodze jaj ;D

    OdpowiedzUsuń
  18. Hej! Ładnie tu u Ciebie. Odwdzięczamy się za komentarz ;* Może zajrzysz na http://insuperable-blog.blogspot.com. Blog został reaktywowany i już pojawił się nowy post. Zapraszam! Obserwuję. Odwdzięczysz się?

    OdpowiedzUsuń
  19. Ale zajebiście! Już widzę oczami wyobraźni jak potem tak objeżdżasz kolejne miejsca na świecie. Na razie czekam na relację z przygód z tej wyprawy i trzymam kciuki mentalnie! :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Baw się dobrze ! :)
    Zapraszam.

    OdpowiedzUsuń
  21. szczesliwej podrozy

    OdpowiedzUsuń
  22. Boże , Bina ,żeby mi cię nikt tam nie skrzywdził !

    OdpowiedzUsuń
  23. Powodzenia :) czekamy na dalsze wieści z podróży :)

    OdpowiedzUsuń
  24. BAW SIĘ DOBRZE, JA W WEEKEND NAD MORZE JADĘ c:

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie miałabym tyle odwagi na takie szaleństwo ;D

    OdpowiedzUsuń
  26. Ps. Nigdy nie nazywaj mnie Natalią.

    OdpowiedzUsuń
  27. życzę powodzenia i czekam na odzew

    OdpowiedzUsuń
  28. Powodzenia i już nie mogę się doczekać, kiedy wrócisz i wszystko opowiesz ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Niezapomnianej przygody życia życzę!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  30. No to koniecznie muszisz zajrzeć do Ina.... Co prawda to nie Paryż, ale zawsze...:)

    OdpowiedzUsuń
  31. czekam na relacje :) powodzeniaaa

    OdpowiedzUsuń
  32. rób zdjecia z tripu Bina. telefonem, kalkulatorem, whatever :D

    3maj sie. Miłego ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Udanej wyprawy!:) Wróć cała i zdrowa. Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. życzę powodzenia;D ja przed kilkoma dniami wróciłam z moich wojaży! och, przygodo przygodoooo!:*

    OdpowiedzUsuń
  35. Miłego podróżowania! i wracaj do nas szybko:)

    OdpowiedzUsuń
  36. "w brukseli zjem frytki" haha, najlepiej! :D
    tez bym chciala sobie tak wyruszyc! :D

    OdpowiedzUsuń
  37. Obyś wróciła z jak najlepszymi wspomnieniami! Odezwij się, jak będziesz mogła :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Tyle poruszenia, to do Ciebie pasuje:D

    OdpowiedzUsuń

pisz co chcesz, ale ZASTANÓW SIĘ DWA RAZY ZANIM POPROSISZ O OBSERWACJĘ BO PRZYJDĘ I CIĘ ZJEM